17 marca 2018

Filcowanie z Dominiką.

Nie wiem, która to już grypa w tym roku, bo jakiś czas temu przestałam liczyć te infekcje, które ponoć w tym roku wynikają ze śniegu i wiatru. U mnie one wynikają z kichania. Zaczyna się kichaniem na potęgę, później smarkaniem na dwie potęgi i potami od czubka włosów do stóp. Towarzyszy im ból klaty i przepony z powodu ilości kichnięć na minutę i trwa to dłużej czy krócej, a przeważnie do chwili aż wezmę lansipa i porcję witam i po godzinie, dwóch wszystko zaczyna się od nowa. I tak prawdę powiedziawszy mało mnie to wzrusza, ale bardzo irytuje brak możliwości zrobienia czegokolwiek pożytecznego. Gotowanie odpada z przyczyn oczywistych. Również crafting z papierem też jest bez sensu, bo suche dłonie i grypa u mnie nigdy nie chodzą w parze. No więc co wymyśliłam?
Wyciągnęłam worek wełny jeszcze z czasów filcowania, wyciągnęłam jedwab, farby i postanowiłam sobie coś ufilcować, a przy okazji nauczyć wnuczkę, na czym polega filcowanie. Okazało się, że Dominika chwyciła bakcyla, to pewnie zasługa jej nauczyciela, który bardzo skutecznie namawia dzieci do poznawania świata w około siebie. Przez przypadek Dominika ma występ przed klasą w piątek bo tym co dziecko się uczy poza szkołą wypada dzielić się z klasą i odpowiadać na pytania. Czyli podwójny pożytek. Zaczęło się od układania runa, później moczenie wodą z mydłem i na końcu szlifowanie moją maszynką. Efekt zadowolił wnuczkę i pewnie dlatego siadła i wysłuchała historii złotego runa Jazona, czyli początków filcu.



I to było na tyle jeśli chodzi o kolejną umiejętność. Babcia nadal na diecie i 5 kilogramów na stałe zostało pożegnanych i dieta nadal cieszy się u nas powodzeniem w domu. Czyli razem w chłopakami trwamy w postanowieniu że to lato będzie modelowe, a przynajmniej zbliżone do modelu. Malwina rozpisała nam dokładnie wszystko i popakowała do pudełek, więc wystarczy sięgnąć do lodówki i nie martwić co można, czego nie można. Rozmaitość jest tak skonstruowana że po miesiącu dietowania nie brakuje nam niczego. Czekam na efekt -15 z wielką niecierpliwością :)
No i to byłoby tyle na dzisiaj.