Kolejne święta na wyspie i właściwie drugie, kiedy prawie nic nie robię. Takie przedświąteczne leniuchowanie mnie złapało, powaliło i tydzień spędziłam na obrotach prawie zerowych. A moja szanowna rodzina co rano powtarzała jak mantrę:
- Odpocznij sobie i jak chcesz to poleż, nic nie musisz, nigdzie się nie spiesz. - No to leżałam, dumałam, rysowałam, czytałam i uczyłam się angielskiego i tak na zmianę do znudzenia, aż do wczoraj.
Bo ileż można nic nie robić? Co prawda jak zeszłam do kuchni to wszystko już było porobione, Z ciast zrezygnowaliśmy bo w ocenie wspólnej nadmiar jedzenia szkodzi, ale pozwolili mi zrobić jedno ciasto.
- Mamo tylko jedno, najlepiej żeby było dietetyczne i zdrowe.....
Dietetyczne, zdrowe i ciasto to nigdy nie chodzi w parze. Zwłaszcza jak jeszcze ma być smaczne. A tak naprawdę, to od jakiegoś czasu miałam ochotę zrobić coś bardzo czekoladowego i takiego angielskiego. Wiecie co znalazłam?
Czekoladowe ciasto Sophie Dahl. Przeczytałam przepis i pomyślałam że ma błąd, bo zabrakło w składnikach mąki. Poszukałam w drugim miejscu i też nie było mąki... No ale skoro nie ma mąki, to jest już dietetyczne i bezglutenowe. Czekolada przecież nie tuczy, bo gorzka. A że znalazłam organiczną, to już pełne zdrowie. Jaja zdrowe i jedyny niezdrowy składnik to był cukier, ale święta wymagają jakiś poświęceń, więc czekolady całe trzy dałam gorzkie a cukru wg przepisu. No ale podam najpierw cały przepis:
Czekoladowe ciasto Sophie Dahl
składniki:
300 g gorzkiej czekolady ( jeśli ktoś lubi bardziej słodkie to może być mleczna i gorzka)
225 g cukru pudru
175 ml gorącej wody
225 g solonego masła, ale angielskie masło solone jest mniej słone od tego naszego więc można dać zwykłe masło i szczyptę soli.
6 jajek, oddzielnie białka i żółtka
1 łyżeczka kawy instants
2 łyżeczki ekstraktu wanilii, może być jedna laska wanilii a raczej zawartość laski wanilii
Teraz dodaj drobno posiekane masło, kawę w proszku, wanilię, wrzącą wodę i włącz robot, dołóż żółtka i wymiksuj na jednolitą masę.
Teraz wystarczy szybko połączyć czekoladową masę i białka i przelać do formy, a następnie formę wstawić do pieca. I tu moja uwaga z praktyki. Najpierw dodajemy łyżkę białka i łączymy z masą czekoladową i dopiero dodajemy resztę białka. Tak jest łatwiej połączyć szybko obie części ciasta.
Wyjmujemy formę z pieca i zostawiamy do wystygnięcia. Chłodne wyjmujemy z formy i wstawiamy na 2-3 godziny do lodówki. Podajemy wg uznania z owocami, kremem, posypany wiórkami czekoladowymi.
- Odpocznij sobie i jak chcesz to poleż, nic nie musisz, nigdzie się nie spiesz. - No to leżałam, dumałam, rysowałam, czytałam i uczyłam się angielskiego i tak na zmianę do znudzenia, aż do wczoraj.
Bo ileż można nic nie robić? Co prawda jak zeszłam do kuchni to wszystko już było porobione, Z ciast zrezygnowaliśmy bo w ocenie wspólnej nadmiar jedzenia szkodzi, ale pozwolili mi zrobić jedno ciasto.
- Mamo tylko jedno, najlepiej żeby było dietetyczne i zdrowe.....
Dietetyczne, zdrowe i ciasto to nigdy nie chodzi w parze. Zwłaszcza jak jeszcze ma być smaczne. A tak naprawdę, to od jakiegoś czasu miałam ochotę zrobić coś bardzo czekoladowego i takiego angielskiego. Wiecie co znalazłam?
Czekoladowe ciasto Sophie Dahl. Przeczytałam przepis i pomyślałam że ma błąd, bo zabrakło w składnikach mąki. Poszukałam w drugim miejscu i też nie było mąki... No ale skoro nie ma mąki, to jest już dietetyczne i bezglutenowe. Czekolada przecież nie tuczy, bo gorzka. A że znalazłam organiczną, to już pełne zdrowie. Jaja zdrowe i jedyny niezdrowy składnik to był cukier, ale święta wymagają jakiś poświęceń, więc czekolady całe trzy dałam gorzkie a cukru wg przepisu. No ale podam najpierw cały przepis:Czekoladowe ciasto Sophie Dahl
składniki:
300 g gorzkiej czekolady ( jeśli ktoś lubi bardziej słodkie to może być mleczna i gorzka)
225 g cukru pudru
175 ml gorącej wody
225 g solonego masła, ale angielskie masło solone jest mniej słone od tego naszego więc można dać zwykłe masło i szczyptę soli.
6 jajek, oddzielnie białka i żółtka
1 łyżeczka kawy instants
2 łyżeczki ekstraktu wanilii, może być jedna laska wanilii a raczej zawartość laski wanilii
wykonanie:
Włącz piekarnik na 180C
Przygotuj foremkę 23 cm średnicy. Wyłóż papierem do pieczenia dni i boki i odstaw na bok.
Czekoladę połam na kawałki i wrzuć z cukrem pudrem do blendera, a następnie zblenduj na proszek czekoladowo cukrowy.
Teraz dodaj drobno posiekane masło, kawę w proszku, wanilię, wrzącą wodę i włącz robot, dołóż żółtka i wymiksuj na jednolitą masę.
W szklanej dobrze umytej misce (białka nie ubiją się kiedy miska jest dotknięta tłuszczem) ubij białka na sztywno.
Teraz wystarczy szybko połączyć czekoladową masę i białka i przelać do formy, a następnie formę wstawić do pieca. I tu moja uwaga z praktyki. Najpierw dodajemy łyżkę białka i łączymy z masą czekoladową i dopiero dodajemy resztę białka. Tak jest łatwiej połączyć szybko obie części ciasta.
Ciasto pieczemy przez 45-55 minut, ewentualnie do momentu kiedy drewniany kijek wsadzony w ciasto wychodzi czysty.
Wyjmujemy formę z pieca i zostawiamy do wystygnięcia. Chłodne wyjmujemy z formy i wstawiamy na 2-3 godziny do lodówki. Podajemy wg uznania z owocami, kremem, posypany wiórkami czekoladowymi.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz