7 października 2016

Grzyby w occie.

Kiedy nadchodzi jesień lubimy chodzić po lesie. Tak naprawdę pomimo mówienia, że jedziemy na grzyby to bardziej chodzi o to połażenie po lesie, pogadanie wśród drzew, bez mediów wszelakich. Więc kiedy dzisiaj panowie wyjechali tylko z domu, a najmłodsza oddana została pod opiekę szkoły, padło sakramentalne:
- Mamo, nie pojechałabyś ze mną do lasu?
- No nie wiem... może... ale nie będzie padało? Nie muszę zakładać kaloszy? No dobra, jedziemy!!!
Ponieważ znalazłyśmy kilka grzybków to poszły do słoiczka w ocet. A ponieważ okazało się, że na blogu nie ma żadnego przepisu na grzybki w occie to nadrabiam niedopatrzenie:

Zalewa - grzybki w occie:

składniki:

2-2 ½ szklanki wody
½ szklanki octu 10%
½ szklanki cukru
1 łyżeczka soli

przyprawy:
ziele angielskie
pieprz czarny w ziarnach
liście laurowe
świeża cebula (pokrojona w piórka)
gorczyca

grzyby obrane, najlepiej szybko (ok. 5 min) obgotowane w lekko słonej wodzie z jedną cebulą i
odsączone na sicie. Następnie przepłukane zimną wodą. 
Teraz ze składników powyżej przygotowujemy zalewę. Ocet zostawiamy do wlania na koniec. Po prostu cebula ma lekko zmięknąć, a cukier i sól się rozpuścić. Kiedy wszystko zaczyna się gotować, wlewamy ocet i wrzucamy grzybki z sita i zestawiamy całość z ognia a następnie przekładamy do słoiczków, najpierw grzybki, a następnie zalewą uzupełniamy zawartość słoiczka centymetr poniżej rantu słoika. Zakręcamy słoiczki przez ściereczkę, wstawiamy do garnka wyłożonego ściereczką i zalewamy wodą do 3/4 wysokości słoika. Stawiamy na palnik i pasteryzujemy ok 20 minut. Wyjmujemy i stawiamy do góry nogami słoiki. Tym sposobem na bank nie zepsują nam się i będą jak znalazł do świątecznego mięska. 







1 komentarz:

ObyTylkoNieZwariować pisze...

Zobaczyłam tytuł i wiedziałam że musze zajrzeć. Kocham grzyby. Pod kazda postacią. W occie tez. Tesciu robi najlepsze. Sama jeszcze nigdy nie robiłam.Mniaam! :)