14 marca 2016

Za momencik wiosna i Wielkanoc.

Już za momencik, za chwileczkę, za troszeczkę przyjdzie wiosna. Za oknem coraz cieplej, deszcz drugi dzień nie pada i ponoć jest nadzieja, że kilka kolejnych dni padać nie będzie. Więc damy radę przygotować ogród do wiosny i będziemy gotowi na wybuchy pięknej pogody. Nasz ogród to nasze miejsce regeneracji sił i zabawy we wszystkie pomysły od wsadzania intrygujących roślin takich jak figa, oliwka, dziwne kwiaty, których nazw nawet nie pamiętam/nie znam, imbir, cytryna, papirus, eukaliptusy, itd po czesanie wełny, w tym roku farbowanie i filcowanie, malowanie, składanie silników dziwnych acz niezbędnych itd itp. Oczywiście leniuchowanie jest wpisane w ogród tak samo jak degustowanie i pogaduchy. Po prostu to miejsce jak kiedyś kuchnia, gdzie można było robić wszystko, chociaż i miejsca mało i teoretycznie nie do tego przeznaczona, ale najlepsza do tego co najważniejsze dla człowieka.
Na ten sezon letni jesteśmy już lepiej przygotowani, a dopracowywanie szczegółów trwa nadal i nie omieszkam uraczyć bloga zdjęciami.
A na razie powstała pierwsza kartka wielkanocna. Kwiaty do kartki zrobiłam własnoręcznie. Kolejne kartki muszą być bardziej płaskie, bo zrujnuję się na koperty. Angielska poczta przepuszcza kartki przez magiel, i jak nie mieszczą się w maglu to opłata jest 2,5 raza większa za znaczek. Bolesne dla kieszeni, więc muszę ograniczyć polot ;)))



Brak komentarzy: