No to idziemy za ciosem i podam dwa przepisy na usztywnianie materiału. Ponieważ nauczona doświadczeniem, wiem że zdobywanie wiedzy bywa kłopotliwe w naszym języku dorzucę na końcu jeszcze przepisy na usztywnianie wyrobów robionych na szydełku z nici bawełnianych. Kiedyś zostałam rozbrojona w realu stwierdzeniem, że ta wiedza to kosztuje..... U mnie będzie ona dostępna, bo wiedza jest tak stara jak rzemiosło naszych babć, przekazywane z ust do ust. Zaczniemy od mączki kartoflanej, którą nasze babcie usztywniały pościel i obrusy świąteczne. Tu wersja do kwiatów z materiału:
Usztywnianie krochmalem (mączka kartoflana)
1,5 łyżeczki mączki kartoflanej namoczyć w 1/4 szklanki zimnej wody. Zalać 1/2 szklanki wrzątku i dobrze zamieszać i mamy krochmal.
Suchy materiał pocieramy krochmalem za pomocą szczoteczki, tak długo, aż przesiąknie. Krochmal powinien być ciepły.
Materiał suszymy rozwieszony, można przypiąć agrafkami. Prasujemy na sucho i nie zrażamy się, że jest lekko pognieciony.
Usztywnianie żelatyną
Łyżeczkę żelatyny namaczamy w letniej wodzie. Rozmiękłą żelatynę zalewamy 5 łyżkami gorącej wody i trzymamy na ogniu do momentu wrzenia ciągle mieszając. Ja nie pozwalam mu bomblować.
Suchy materiał pocieramy za pomocą szczoteczki. Suszymy rozwieszony. Prasujemy na sucho.
Jest to łatwiejszy sposób usztywniania materiału.
Istnieje jeszcze metoda usztywniania na cukier. W ten sposób usztywniałam dzwoneczki zrobione na szydełku z nici bawełnianych. Proporcje dopiszę jak znajdę notatki..... ( ta metoa raczej przy kwiatach z materiału się nie sprawdzi )
Usztywnianie krochmalem (mączka kartoflana)
1,5 łyżeczki mączki kartoflanej namoczyć w 1/4 szklanki zimnej wody. Zalać 1/2 szklanki wrzątku i dobrze zamieszać i mamy krochmal.
Suchy materiał pocieramy krochmalem za pomocą szczoteczki, tak długo, aż przesiąknie. Krochmal powinien być ciepły.
Materiał suszymy rozwieszony, można przypiąć agrafkami. Prasujemy na sucho i nie zrażamy się, że jest lekko pognieciony.
Usztywnianie żelatyną
Łyżeczkę żelatyny namaczamy w letniej wodzie. Rozmiękłą żelatynę zalewamy 5 łyżkami gorącej wody i trzymamy na ogniu do momentu wrzenia ciągle mieszając. Ja nie pozwalam mu bomblować.
Suchy materiał pocieramy za pomocą szczoteczki. Suszymy rozwieszony. Prasujemy na sucho.
Jest to łatwiejszy sposób usztywniania materiału.
Istnieje jeszcze metoda usztywniania na cukier. W ten sposób usztywniałam dzwoneczki zrobione na szydełku z nici bawełnianych. Proporcje dopiszę jak znajdę notatki..... ( ta metoa raczej przy kwiatach z materiału się nie sprawdzi )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz